Tygodniowe Orędzia z Medziugorje

Drogie dzieci! W tych dniach, podczas których wielbicie z radością krzyż, pragnę, by i dla was wasz krzyż był radością. Zwłaszcza, drogie dzieci, módlcie się, byście mogli przyjąć ból i cierpienie z miłością, jak uczynił to Jezus. Jedynie w ten sposób mogę z radością udzielić wam miłości i uzdrowienia, jeśli mi Jezus pozwoli. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Dziś także dziękuję wam za wszystko, co uczyniliście w tych dniach dla Mnie. Szczególnie, drogie dzieci, dziękuję w imię Jezusa za ofiary złożone w zeszłym tygodniu. Drogie dzieci, zapominacie, że pragnę z waszej strony ofiary, by wam pomóc i odpędzić od was szatana. Dlatego ponownie was wzywam, byście ze szczególną czcią wobec Boga składali Mu ofiary. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Wzywam was, byście swym pokojem pomogli innym przejrzeć, by zaczęli poszukiwać pokoju. Jesteście, drogie dzieci, pełni pokoju i nie możecie pojąć, co to jest niepokój. Dlatego wzywam was, byście modlitwą i własnym życiem pomogli zniszczyć w ludziach to wszystko, co jest złe i zdemaskować oszustwo, którym posługuje się szatan. Módlcie się, by prawda zapanowała we wszystkich sercach. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! I dzisiaj was wzywam, byście się modlili. Wy, drogie dzieci, nie możecie zrozumieć, jaka jest wartość modlitwy, póki sami nie powiecie: teraz jest czas modlitwy, teraz nie ma dla mnie nic ważniejszego, teraz nie jest dla mnie ważna żadna osoba oprócz Boga. Drogie dzieci, poświęćcie się modlitwie ze szczególną miłością, a Bóg będzie wam mógł odwzajemnić się łaskami. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Wiecie, że pragnę was prowadzić drogą świętości, ale nie chcę was do tego zmuszać, abyście zostali świętymi na siłę. Pragnę, by każde z was swymi drobnymi wyrzeczeniami pomogło sobie i Mnie, abym mogła was doprowadzić do tego, byście z dnia na dzień byli bliżej świętości. Dlatego, drogie dzieci, nie chcę was zmuszać nawet do życia orędziami, zaś ten długi czas, podczas którego jestem z wami, niech będzie znakiem, że niezmiernie was kocham i pragnę, by każde z was z osobna zostało świętym. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Także dzisiaj pragnę wam pokazać, jak bardzo was kocham, lecz żałuję, że nie mogę dopomóc każdemu z was, by pojął moją miłość. Dlatego, drogie dzieci, wzywam was do modlitwy i do całkowitego oddania się Bogu, gdyż szatan pragnie wami zawładnąć poprzez codzienne sprawy i chce w waszym życiu zająć naczelne miejsce. Dlatego, drogie dzieci, módlcie się nieustannie. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Także dzisiaj wzywam was do modlitwy. Szczególnie wzywam was, drogie dzieci, do modlitwy o pokój. Bez waszych modlitw, drogie dzieci, nie mogę wam pomóc, by spełniło się posłanie, które Pan powierzył mi do przekazania wam. Dlatego, drogie dzieci, proście o to, byście w modlitwie znaleźli pokój, który Bóg wam zsyła. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Także i dzisiaj pragnę was wezwać, byście z całą powagą przyjęli orędzia, które wam przekazuję i żyli nimi. Drogie dzieci, z waszego powodu przebywam tu tak długo, by pomóc wam w realizacji wszystkich orędzi, które wam przekazuję. Dlatego, drogie dzieci, z miłości do Mnie wprowadzajcie w życie wszystkie orędzia, które wam daję. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Dzisiaj pragnę wezwać was, byście codziennie modlili się za dusze w czyśćcu cierpiące. Każdej duszy potrzebna jest modlitwa i łaska, by dotarła do Boga i Bożej miłości. Poprzez to i wy, drogie dzieci, zyskujecie nowych sprzymierzeńców, którzy pomogą wam zrozumieć, że w życiu żadne sprawy nie powinny być dla was ważne, jedynie niebo jest tym, za czym należy tęsknić. Dlatego, drogie dzieci, módlcie się bezustannie, byście mogli pomóc i sobie i innym, którym modlitwa przyniesie radość. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Także dziś wzywam was, byście modlili się całym sercem i swoje życie z dnia na dzień odmieniali. Szczególnie wzywam was, byście swymi modlitwami i ofiarami rozpoczęli życie święte, bowiem pragnę, by każdy z was, który był przy tym źródle miłości, przyszedł do raju ze szczególnym darem, który mógłby mi ofiarować, a jest nim świętość. Dlatego, drogie dzieci, módlcie się i z dnia na dzień przemieniajcie swoje życie, abyście byli świętymi. Będę zawsze w pobliżu. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
   




Dla porównanii z innou językovou verzijou

Aby Bóg żył w waszych sercach, musicie kochać.

`